Wróć do spisu artykułów

Pośrednik jak szachista                               

Przed dwadzieścia lat wykonywałam zawód muzyka. Spod moich rąk wyszli z koszalińskiej Szkoły Muzycznej Renia Jusis, Adama Sztaba i kilku innych znanych w świecie muzyków. Zmieniając zawód nauczyciela muzyki na pośrednika w obrocie nieruchomościami nie umiałam dostrzec korzyści z wcześniejszego zdobywania umiejętności tworzenia polifonicznych fug.
Czy Bóg się aby nie pomylił ?
Po co przez siedemnaście lat przygotowywałam się do wykonywania zawodu muzyka?
Jednak w boskim planie nic nie dzieje się bez powodu ani przez przypadek.

Dostrzegłam owe korzyści dopiero po przeczytaniu  wypowiedzi mojego ówczesnego rektora umieszczonej w wywiadzie  "Geniusz i muza" przeprowadzonym przez Józefa Seidel, w którym sam Krzysztof Penderecki powiedział - ,,Tworzenie konstrukcji muzycznej podobne jest do sposobu analizy szachisty - dobry szachista gra z dziesięcioma na raz i jeszcze potrafi przewidywać".

 

Dopiero  po przeczytaniu tych słów, gdy od wielu lat już nie uprawiałam zawodu muzyka, umiałam zrozumieć i docenić powód "straty" kaźdego popołudnia w szkołach muzycznych przez dwanaście lat, a potem jeszcze pięciu lat studiów podczas których urodziłam dwoje dzieci, a mimo to ukończyłam niełatwe studia na Wydziale Kompozycji Teorii Muzyki i Dyrygentury w Akademii Muzycznej w Krakowie.

Dopiero wtedy dotarło do mnie, że zdobycie tych umiejętności było mi potrzebne, by po 20 latach wykonywania zawodu muzyka, zmienić zawód  na pośrednika w obrocie nieruchomościami. Zrozumiałam to, o czym wcześniej nawet przez chwilę nie pomyślałam, aż do dnia znalezienia tego artykułu. Nie powinnam była go jednak wcześniej przeczytać, bo wcale nie zrozumiałabym go! Mogłam go zrozumieć dopiero wówczas, gdy nabrałam pewności, że to nie ja jestem twórcą swojego życiowego scenariusza. Nie mogłam wcześniej  wiedzieć o tym, że porzucę muzykę, bo nie zaakceptowałbym tej zmiany. W odpowiednim czasie mogłam się dowiedzieć o tym, 
że w moim życiu zmiana nastąpi. Tylko Bóg mógł o niej wiedzieć, jak również o tym, że nowy zawód tylko wtedy nie będzie  mi sprawiać zawodu, jeśli będę wcześniej kształtować swoją wyobraźnię jak szachista, dzięki tworzeniu kompozycji muzycznych... 

Ponieważ dowiedziałam się o tym w 2012 roku, po przeczytaniu wywiadu z 1988 roku, uznałam, że jestem winna to odkrycie przekazać czytającym ten blog  - co niniejszym czynię, bo przecież nic nigdy nie dzieje się przez przypadek ...

Jestem przekonana, że każdy człowiek jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Nie każdy jednak kto chciałby  zostać dobrym pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, powinien ukończyć taki kierunek studiów muzycznych na których będzie się uczyć tworzenia konstrukcji muzycznych, na przyklad polifonicznych fug!

Wystarczy, by zgłębił zasady gry w szachy.

One zastąpią mu siedemdziesiąt siedem innych pomocy naukowych, ucząc sztuki przewidywania, bo zawód pośrednika w obrocie nieruchomościami wymaga właśnie tej umiejętności, czyli znacznie więcej niż umieszczania ogłoszeń w internecie i zaprezentowania nieruchomości ...

Urszula Czyż - Wysokińska  
- muzyk i pośrednik z lic. zaw.1751

ula@nga.pl